(z marchewką i tymiankiem)
Nie wyobrażam sobie jesieni bez treściwej, rozgrzewającej zupy bądź gulaszu. Oprócz tego, że gulasz jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które przygotowują obiad na kilka dni, to jest daniem gęstym, aromatycznym i wymaga tylko kawałka pysznego chleba. No...przydałby się też kieliszek czerwonego wina ;-)
Składniki:
1 kg chudej karkówki bądź dobrego gatunku wołowiny
-4 dorodne cebule
-po 2 łyżki słodkiej i ostrej papryki
-suszony tymianek
- 4 ząbki czosnku
-1 puszka pomidorów pelati
-sól, pieprz
-tłuszcz do smażenia
Mięso pokrój w dość dużą kostkę, odrzucając fragmenty przerośnięte tłuszczem. Oprósz mięso solą i obsmaż je na rozgrzanym smalcu lub oleju. Przełóż do żeliwnej brytfanny.
Cebulę pokrój w piórka, czosnek przeciśnij przez praskę i ułóż na mięsie. Zalej pomidorami, posyp solidnie tymiankiem, papryką, pieprzem. Dolej wrzącej wody aby mięso było zakryte. Delikatnie zamieszaj i piecz pod przykryciem około 1 godziny w 200 stopniach C.
Smacznego ;-)
listopada 27, 2012
listopada 24, 2012
Biszkopt, budyń, czekolada
Ciasto najprostsze, najpyszniejsze. Lekki biszkopt posmarowany nutellą, przykryty budyniem a całość obsypana wiórkami kokosowymi. Niezbyt słodkie, bardzo delikatne i kremowe.
Jeśli masz ochotę, ułóż na budyniu dowolne owoce, bądź biszkopt posmaruj ulubioną konfiturą!
Składniki:
-6 jajek
-1 szklanka mąki pszennej
-1 łyżka mąki ziemniaczanej
-1 szklanka cukru
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
- mały słoiczek nutelli bądź ulubionej konfitury
-2 szklanki mleka
-2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
-100 g masła
-2 łyżki cukru
-1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
-wiórki kokosowe
-60 g gorzkiej czekolady
-60 g masła
Białka należy oddzielić od żółtek i ubić na sztywna pianę. Pod koniec ubijania dodać stopniowo cukier i pojedynczo żółtka. Dodać mąkę pszenną i ziemniaczaną, wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Blat biszkoptowy piec około 30 minut bez termoobiegu, w temperaturze 180 stopni C.
Po wystudzeniu przekroić ciasto wzdłuż na 2 blaty ( jeden blat może być nieco cieńszy).
Budynie ugotować na 2 szklankach mleka (jest to 1/2 zawartości sugerowanej na opakowaniu), dokładnie wystudzić po czym zmiksować całkowicie zimny budyń z miękkim masłem.
Gorzką czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i wmieszać 60 g masła. Lekko przestudzić.
Biszkopt posmarować nutellą, wyłożyć krem budyniowy i przykryć ciasto drugim biszkoptem.
Górę ciasta pokryć dokładnie polewą czekoladową i obsypać wiórkami kokosowymi.
listopada 18, 2012
Wołowina po burgundzku
(Boeuf Bourguignon)
Niepozorny gulasz wołowy na modłę francuską- absolutna klasyka, którą trzeba przygotować! I choć danie jest bardzo czasochłonne to zapewniam Was, że opłaca się poświęcić na to każdą godzinę, a wykonanie zaskakuje swoją prostotą. Smak, którego nie jestem w stanie dokładnie opisać, łączy w sobie aromat wytrawnego, czerwonego wina, słodkiej marchewki, świeżych ziół i grzybów. Warto zainwestować w dobry gatunek wołowiny, aby rozkoszować się mięciutkimi kęsami mięsa i aksamitnego, winnego sosu.
Składniki:
-1.5 kg mięsa wołowego dobrego gatunku (polecam antrykot)
-20 dag surowego, podwędzonego boczku
-około 3 łyżek mąki pszennej
-2 gałązki świeżego rozmarynu
-2 gałązki świeżego tymianku
-2 gałązki liści selera
-3 dorodne marchewki
-3 podgrzybki świeże lub suszone
-1 puszka pomidorów
-250 ml bulionu warzywnego
-około 500 ml czerwonego wina wytrawnego (ja użyłam francuskiego Cuvee Prestige)
-3 cebulki szalotki
-3 ząbki czosnku
-ziele angielski, sól, pieprz w ziarenkach, kilka listków laurowych
-kawałek masła
Boczek pokroić w drobną kostkę i wytopić na suchej patelni- wyłożyć nim dno dużego garnka z grubym dnem, w którym potrawa będzie się później dusiła około 3.5 godziny.
Mięso należy pokroić w większą kostkę i obsmażyć na odrobinie masła, dokładnie ze wszystkich stron. Około 1/4 ilości mięsnych kostek obtoczyć w mące i również usmażyć.
Podsmażone mięso przełożyć do garnka.
Marchewkę pokroić w grubsze plasterki, cebulki w piórka, grzyby w paseczki (jeśli grzyby są suszone nie gotować ich wcześniej-po prostu wrzucić na patelnię) a czosnek przecisnąć przez praskę - wszystko razem poddusić na rozgrzanym maśle i przełożyć na mięso, a na mięso wyłożyć pomidory z puszki.
Wywar warzywny wymieszać z winem i zalać nim mięso i warzywa tak, aby były zupełnie zakryte. W zależności od jakości mięsa może się ono gotować dłużej a wtedy okazać się może, że potrzebujemy więcej wina- zatem zachowajmy pozostałą część butelki na ewentualne podlewanie gulaszu ;-)
Gałązki ziół związać bawełnianą nitką i położyć na wierzchu - zakryć pokrywą i dusić na wolnym ogniu około 3.5-4 godzin, aż mięso całkowicie zmięknie a sos zagęści się.
Od czasu do czasu zamieszać.
Wybornie smakuje z kawałkiem bagietki i kieliszkiem wina.
Smacznego ;-)
Cynamonki (wersja szybka)
(szybkie bułeczki z cynamonem)
Kiedy zobaczyłam je na blogu Doroty po raz pierwszy, wiedziałam, że pokocham ich smak i że będą częstym smakołykiem do kawy w moim domu. Tak też się stało, ale w tym przepisie prezentuję wersję szybką i uproszczoną, na bazie gotowego ciasta drożdżowego, które jest w stałym asortymencie Lidla.
Przed zakończeniem pieczenia obsypałam je cukrem kryształowym, a po wystudzeniu oblałam lukrem. Pysznie smakują nawet po odgrzaniu w kuchence mikrofalowej ;-)
Składniki:
-1 opakowanie drożdżowego ciasta (u mnie ciasto z Lidla)
-2 łyżki masła dobrego gatunku (polecam masło garwolińskie)
-2 łyżeczki cynamonu
-2 łyżki cukru muscovado
-2 łyżki cukru pudru
-1 jajko
Masło, cynamon i cukier brązowy wymieszać i posmarować równomiernie ciasto drożdżowe (w tym momencie polecam też obsypać ciasto rodzynkami albo orzechami), po czym zawinąć je wzdłuż dłuższego boku w rulon. Pokroić delikatnie na kawałki o grubości około 1.5 cm i rozłożyć na papierze do pieczenia, zachowując odstępy, bo bułeczki sporo urosną.
Piec około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C.
Pod koniec pieczenia posmarować bułeczki rozkłóconym jajkiem, obsypać cukrem kryształowym i podpiec jeszcze około 3-5 minut.
Po wystudzeniu polukrować bułeczki wymieszanym cukrem pudrem z kilkoma kroplami wody lub soku cytrynowego.
Smacznego ;-)
Przed zakończeniem pieczenia obsypałam je cukrem kryształowym, a po wystudzeniu oblałam lukrem. Pysznie smakują nawet po odgrzaniu w kuchence mikrofalowej ;-)
Składniki:
-1 opakowanie drożdżowego ciasta (u mnie ciasto z Lidla)
-2 łyżki masła dobrego gatunku (polecam masło garwolińskie)
-2 łyżeczki cynamonu
-2 łyżki cukru muscovado
-2 łyżki cukru pudru
-1 jajko
Masło, cynamon i cukier brązowy wymieszać i posmarować równomiernie ciasto drożdżowe (w tym momencie polecam też obsypać ciasto rodzynkami albo orzechami), po czym zawinąć je wzdłuż dłuższego boku w rulon. Pokroić delikatnie na kawałki o grubości około 1.5 cm i rozłożyć na papierze do pieczenia, zachowując odstępy, bo bułeczki sporo urosną.
Piec około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C.
Pod koniec pieczenia posmarować bułeczki rozkłóconym jajkiem, obsypać cukrem kryształowym i podpiec jeszcze około 3-5 minut.
Po wystudzeniu polukrować bułeczki wymieszanym cukrem pudrem z kilkoma kroplami wody lub soku cytrynowego.
listopada 15, 2012
Kurczak z grzybami i tymiankiem
(podany z kaszą gryczaną)
Wciąż uczę się jeść kaszę gryczaną. Długo jej nie lubiłam a jej smak kojarzył mi się z mdłymi, rozpaćkanymi obiadkami, serwowanymi dzieciom w szkołach czy internatach. Nie smakowała mi ani z sosem, ani z grzybami, czy z mięsem. Jednak odkąd sama gotuję, coraz częściej występuje w mojej kuchni. Nie trzeba przypominać, że kasza gryczana jest niesamowicie zdrowa, odżywcza i powinniśmy jeść kaszę często, zastępując nią ziemniaki i makarony.
Dziś kasza z kurczakiem oraz pieczarkami, odrobiną grzybów leśnych i tymiankiem. Pysznie smakuje z ciepłymi, ucieranymi buraczkami lub z ogórkiem konserwowym.
Składniki na 4 porcje:
-2 torebki kaszy gryczanej
-1 podwójna pierś z kurczaka
-1 dorodna cebula
-tymianek suszony i świeży
-10-12 sztuk sporych pieczarek
- garść suszonych grzybów (u mnie borowiki)
-sól, pieprz
-odrobina oleju
Kaszę gotujemy według wskazań na opakowaniu.
Grzyby suszone gotujemy chwilę, aż do całkowitego zmięknięcia (wodę w których gotowały się grzyby dolewamy później na patelnię z mięsem).
Cebulę kroimy w piórka, pieczarki w grubsze plasterki, mięso w większe kawałki i całość smażymy. Pod koniec duszenia wlewamy wywar z suszonych grzybów, odparowujemy całość przez chwilę i dodajemy świeżo zmielony pieprz, suszony tymianek oraz sól.
Jeśli jest taka możliwość, polecam wmieszać do mięsa z grzybami odrobinę świeżego tymianku.
Smacznego ;-)
Wciąż uczę się jeść kaszę gryczaną. Długo jej nie lubiłam a jej smak kojarzył mi się z mdłymi, rozpaćkanymi obiadkami, serwowanymi dzieciom w szkołach czy internatach. Nie smakowała mi ani z sosem, ani z grzybami, czy z mięsem. Jednak odkąd sama gotuję, coraz częściej występuje w mojej kuchni. Nie trzeba przypominać, że kasza gryczana jest niesamowicie zdrowa, odżywcza i powinniśmy jeść kaszę często, zastępując nią ziemniaki i makarony.
Dziś kasza z kurczakiem oraz pieczarkami, odrobiną grzybów leśnych i tymiankiem. Pysznie smakuje z ciepłymi, ucieranymi buraczkami lub z ogórkiem konserwowym.
Składniki na 4 porcje:
-2 torebki kaszy gryczanej
-1 podwójna pierś z kurczaka
-1 dorodna cebula
-tymianek suszony i świeży
-10-12 sztuk sporych pieczarek
- garść suszonych grzybów (u mnie borowiki)
-sól, pieprz
-odrobina oleju
Kaszę gotujemy według wskazań na opakowaniu.
Grzyby suszone gotujemy chwilę, aż do całkowitego zmięknięcia (wodę w których gotowały się grzyby dolewamy później na patelnię z mięsem).
Cebulę kroimy w piórka, pieczarki w grubsze plasterki, mięso w większe kawałki i całość smażymy. Pod koniec duszenia wlewamy wywar z suszonych grzybów, odparowujemy całość przez chwilę i dodajemy świeżo zmielony pieprz, suszony tymianek oraz sól.
Jeśli jest taka możliwość, polecam wmieszać do mięsa z grzybami odrobinę świeżego tymianku.
Smacznego ;-)
listopada 14, 2012
Jabłka w cieście waniliowo-różanym
Wodę różaną nabyłam w sklepie z arabską żywnością. Sprawdza się idealnie do nasączania biszkoptów z dodatkiem bitej śmietany, jako dodatek aromatyzujący do kremów, ciast ucieranych, zimnych koktajli, oranżad jak i...do prasowania! ;-)
Placuszki są bardzo delikatne, nie chłoną mocno tłuszczu i smakiem przypominają pączki- są naprawdę pyszne! Polecam!
Składniki na około 10 sztuk:
-3 jabłka
-300 g mąki pszennej
-1 jajo
-2 łyżeczki cukru
-3 łyżki wody różanej
-1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (nie aromatu!)
-1/4 szklanki mleka
-1 opakowanie drożdży instant
-cukier puder do oprószenia
-olej do smażenia
Jabłka należy obrać i pokroić na grubsze plastry, po czym wyciąć ze środka gniazdka nasienne.
Jajko dokładnie roztrzepać z cukrem, do uzyskania lekkiej pianki. Dolać wodę różaną, ekstrakt waniliowy, mleko i dosypać drożdże i mąkę. Całość wymieszać przy pomocy trzepaczki na gładką masę. Ciasto powinno mieć dość gęstą konsystencję, aby utrzymało się na owocach.
Krążki jabłek maczać w cieście, smażyć na rozgrzanym tłuszczu po czym odsączać jego nadmiar na ręczniku papierowym.
Podawać oprószone cukrem pudrem.
listopada 13, 2012
Pierogi z kaszą gryczaną i boczkiem
(z dodatkiem pieczarek)
Nie jestem fanką kaszy, ale w tym wydaniu ją po prostu uwielbiam. A kaszę gryczaną jeść się powinno, bo wśród wszelkich rodzajów kasz, ta zawiera najwięcej białka o wysokiej wartości odżywczej, związki mineralne wapnia, żelaza i magnezu jak i witaminę B1 czy PP.
Bez zbędnych słów, przedstawiam przepis na pierogi z kaszą gryczaną i boczkiem. Dziś z dodatkiem pieczarek. Przyjaciele i "znajomi Królika" je uwielbiają! :)
Składniki:
-500 g mąki pszennej (polecam Lubellę do pierogów)
-1 jajo
-1.5 szklanki ciepłej wody
-około 10 pieczarek
-2 dorodne cebule
-około 30 g chudego boczku pokrojonego w drobną kostkę
-szczypta soli
-odrobina oleju do gotowania pierogów
-2 torebki kaszy gryczanej
-natka pietruszki
Kaszę gryczaną ugotować według wskazań na opakowaniu.
Boczek wytopić na suchej patelni. Odlać nadmiar wytworzonego tłuszczu, dosypać drobno posiekaną cebulę i pieczarki- usmażyć. Połączyć z kaszą, posolić i dokładnie wymieszać z posiekaną natką pietruszki.
Jajko i wodę rozkłócić ze sobą aż do uzyskania lekkiej pianki. Dosypać mąkę i zamieszać wszystko widelcem bądź trzepaczką. Kiedy ciasto zacznie gęstnieć podsypać jeszcze odrobinę mąki i zagnieść.
Dzięki dokładnemu rozmieszaniu jajka z wodą, ciasto zagnieciemy bardzo szybko, ponadto będzie ono gładkie i miękkie zachowując swoją elastyczność.
Ciasto rozwałkować na około 3 mm grubości. Wykrawać kółeczka o dowolnej wielkości, nakładać farsz i zaklejać w dowolny wzór.
Pierogi gotować we wrzącej wodzie z dodatkiem odrobiny oleju.
Najlepiej smakują z pierwszego gotowania bądź odsmażane na maśle.
Bez zbędnych słów, przedstawiam przepis na pierogi z kaszą gryczaną i boczkiem. Dziś z dodatkiem pieczarek. Przyjaciele i "znajomi Królika" je uwielbiają! :)
Składniki:
-500 g mąki pszennej (polecam Lubellę do pierogów)
-1 jajo
-1.5 szklanki ciepłej wody
-około 10 pieczarek
-2 dorodne cebule
-około 30 g chudego boczku pokrojonego w drobną kostkę
-szczypta soli
-odrobina oleju do gotowania pierogów
-2 torebki kaszy gryczanej
-natka pietruszki
Kaszę gryczaną ugotować według wskazań na opakowaniu.
Boczek wytopić na suchej patelni. Odlać nadmiar wytworzonego tłuszczu, dosypać drobno posiekaną cebulę i pieczarki- usmażyć. Połączyć z kaszą, posolić i dokładnie wymieszać z posiekaną natką pietruszki.
Jajko i wodę rozkłócić ze sobą aż do uzyskania lekkiej pianki. Dosypać mąkę i zamieszać wszystko widelcem bądź trzepaczką. Kiedy ciasto zacznie gęstnieć podsypać jeszcze odrobinę mąki i zagnieść.
Dzięki dokładnemu rozmieszaniu jajka z wodą, ciasto zagnieciemy bardzo szybko, ponadto będzie ono gładkie i miękkie zachowując swoją elastyczność.
Ciasto rozwałkować na około 3 mm grubości. Wykrawać kółeczka o dowolnej wielkości, nakładać farsz i zaklejać w dowolny wzór.
Pierogi gotować we wrzącej wodzie z dodatkiem odrobiny oleju.
Najlepiej smakują z pierwszego gotowania bądź odsmażane na maśle.
listopada 06, 2012
Pizza z patelni
(z mozarellą, szynką i rukolą)
Od dość dawna już doskwiera mi zepsuty piekarnik i każdego dnia poszukuję alternatywnego sposobu przyrządzenia czegoś pysznego. Podczas przeszukiwań czeluści internetu, zupełnie przypadkiem trafiłam na pizzę z patelni, która zawładnęła moimi kubkami smakowymi, trafiając w wyobrażenia na temat domowej, gorącej pizzy, przyrządzanej od podstaw samodzielnie, w takim smaku jaki kochamy najbardziej. Z pomocą i tym niesamowicie wygodnym rozwiązaniem przyszła mi autorka "Smakocie i Łakołyki". Pizzę przyrządziłam już trzykrotnie. Jest bardzo łatwa w przygotowaniu a przede wszystkim zajęło mi to na prawdę niewiele czasu. Bardzo podoba mi się fakt, że jest to pizza "jednoosobowa", a jej kształt i rozmiar zależy od tego, na jakiej patelni ją usmażymy. Przedstawiam pizzę z domowym sosem pomidorowym, mozarellą, szynką i cebulą - nie pieczoną, a smażoną na patelni.
Szczerze polecam!
Składniki na 2 pizze o średnicy około 25 cm:
- 2 szklanki mąki pszennej typu 550
-1 opakowanie drożdży instant (1 opakowanie zawiera 7 g)
-około 1 szklanki ciepłej wody
-2 kule mozarelli w zalewie
-ulubiona szynka (polecam prosciutto)
-2 dorodne cebule cukrowe
-1 niewielka cebula czerwona
-około 500 ml przetartych pomidorów (lub 500 ml passaty pomidorowej)
-oregano suszone
-2 ząbki czosnku
-sól morska, świeży pieprz kolorowy
-odrobina oliwy z oliwek
-świeża rukola
Cebulę cukrową i czosnek drobno kroimy i podsmażamy na oliwie z oliwek- kiedy zmięknie zalewamy cebulę przetartymi pomidorami i dusimy pod przykryciem. Solimy, pieprzymy, dosypujemy oregano, ewentualnie dosładzamy jedną łyżeczką cukru i całość blendujemy na gładką masę. Sos powinien być raczej gęsty (jeśli okaże się, że jest zbyt płynny należy go jeszcze chwilę odparować na patelni).
Cebulę czerwoną kroimy w krążki- będziemy ją układać na usmażonym już placku.
Drożdże, mąkę i wodę łączymy do uzyskania gładkiego ciasta o lepkiej konsystencji i odstawiamy na około 50 minut do wyrośnięcia pod przykryciem.
(Jeśli okaże się, że ciasta wyszło nam za dużo, spokojnie możemy je przechować w lodówce w szczelnym ale luźnym woreczku- luźnym, bo ciasto drożdżowe przechowywane w chłodzie również wyrasta. Zdziwił mnie widok otwartej rano lodówki, z której moje ciasto drożdżowe chciało się niemalże wydostać! Zostawcie więc dla ciasta nieco miejsca, inaczej woreczek może zostać hmm...rozerwany ;- )
Ciasto po wyrośnięciu powinno znacznie zwiększyć swoją objętość.
Teraz wybieramy z miski odpowiednią porcję ciasta, zależnie od tego czy chcemy zjeść pizzę na grubszym, czy cieńszym spodzie, oprószamy je mąką, chwilę wyrabiamy i formujemy placek o średnicy zbliżonej do rozmiaru naszej patelni. Polecam posmarować placek z jednej strony oliwą z oliwek, dzięki czemu ciasto nie przypali nam się i nabierze chrupkości.
Smażymy placek najpierw z jednej a potem drugiej strony do uzyskania złotego koloru.
Nakładamy na ciasto sos pomidorowy, układamy porwaną na kawałki szynkę, mozarellę oraz krążki czerwonej cebuli. Oprószamy oregano. Przykrywamy patelnię pokrywą i dusimy pizzę do momentu roztopienia się sera.
Na gotowej pizzy układamy garść świeżych listków rukoli. Podajemy jeszcze gorącą.
Smacznego ;-)
Od dość dawna już doskwiera mi zepsuty piekarnik i każdego dnia poszukuję alternatywnego sposobu przyrządzenia czegoś pysznego. Podczas przeszukiwań czeluści internetu, zupełnie przypadkiem trafiłam na pizzę z patelni, która zawładnęła moimi kubkami smakowymi, trafiając w wyobrażenia na temat domowej, gorącej pizzy, przyrządzanej od podstaw samodzielnie, w takim smaku jaki kochamy najbardziej. Z pomocą i tym niesamowicie wygodnym rozwiązaniem przyszła mi autorka "Smakocie i Łakołyki". Pizzę przyrządziłam już trzykrotnie. Jest bardzo łatwa w przygotowaniu a przede wszystkim zajęło mi to na prawdę niewiele czasu. Bardzo podoba mi się fakt, że jest to pizza "jednoosobowa", a jej kształt i rozmiar zależy od tego, na jakiej patelni ją usmażymy. Przedstawiam pizzę z domowym sosem pomidorowym, mozarellą, szynką i cebulą - nie pieczoną, a smażoną na patelni.
Szczerze polecam!
Składniki na 2 pizze o średnicy około 25 cm:
- 2 szklanki mąki pszennej typu 550
-1 opakowanie drożdży instant (1 opakowanie zawiera 7 g)
-około 1 szklanki ciepłej wody
-2 kule mozarelli w zalewie
-ulubiona szynka (polecam prosciutto)
-2 dorodne cebule cukrowe
-1 niewielka cebula czerwona
-około 500 ml przetartych pomidorów (lub 500 ml passaty pomidorowej)
-oregano suszone
-2 ząbki czosnku
-sól morska, świeży pieprz kolorowy
-odrobina oliwy z oliwek
-świeża rukola
Cebulę cukrową i czosnek drobno kroimy i podsmażamy na oliwie z oliwek- kiedy zmięknie zalewamy cebulę przetartymi pomidorami i dusimy pod przykryciem. Solimy, pieprzymy, dosypujemy oregano, ewentualnie dosładzamy jedną łyżeczką cukru i całość blendujemy na gładką masę. Sos powinien być raczej gęsty (jeśli okaże się, że jest zbyt płynny należy go jeszcze chwilę odparować na patelni).
Cebulę czerwoną kroimy w krążki- będziemy ją układać na usmażonym już placku.
Drożdże, mąkę i wodę łączymy do uzyskania gładkiego ciasta o lepkiej konsystencji i odstawiamy na około 50 minut do wyrośnięcia pod przykryciem.
(Jeśli okaże się, że ciasta wyszło nam za dużo, spokojnie możemy je przechować w lodówce w szczelnym ale luźnym woreczku- luźnym, bo ciasto drożdżowe przechowywane w chłodzie również wyrasta. Zdziwił mnie widok otwartej rano lodówki, z której moje ciasto drożdżowe chciało się niemalże wydostać! Zostawcie więc dla ciasta nieco miejsca, inaczej woreczek może zostać hmm...rozerwany ;- )
Ciasto po wyrośnięciu powinno znacznie zwiększyć swoją objętość.
Teraz wybieramy z miski odpowiednią porcję ciasta, zależnie od tego czy chcemy zjeść pizzę na grubszym, czy cieńszym spodzie, oprószamy je mąką, chwilę wyrabiamy i formujemy placek o średnicy zbliżonej do rozmiaru naszej patelni. Polecam posmarować placek z jednej strony oliwą z oliwek, dzięki czemu ciasto nie przypali nam się i nabierze chrupkości.
Smażymy placek najpierw z jednej a potem drugiej strony do uzyskania złotego koloru.
Nakładamy na ciasto sos pomidorowy, układamy porwaną na kawałki szynkę, mozarellę oraz krążki czerwonej cebuli. Oprószamy oregano. Przykrywamy patelnię pokrywą i dusimy pizzę do momentu roztopienia się sera.
Na gotowej pizzy układamy garść świeżych listków rukoli. Podajemy jeszcze gorącą.
Smacznego ;-)
listopada 01, 2012
Babka ziemniaczana
(po mazursku)
Przepis na to tradycyjne, mazurskie danie jest w moim domu od kiedy tylko pamiętam. Za każdym razem, kiedy ją piekę, moja mama opowiada mi jak to ona nauczyła się ją robić od swojej mamy, a ta z kolei od prababci...;-)
Danie jest banalnie proste: ziemniaki wymieszane z cebulą, przyprawami i kiełbasą, zapieczone w keksówce. Dla miłośników placków ziemniaczanych, baba okaże się być kolejnym, wielkim odkryciem kartofla. Dla tych, którzy zapiekanych ziemniaków nie lubią- okaże się być wielkim rozczarowaniem.
Babkę ziemniaczaną się kocha i pamięta doskonale jej smak, bądź omija ją szerokim łukiem.
Podaję przepis na 2 keksówki.
Sami spróbujcie ;-)
Składniki:
-2 kg ziemniaków (mączystych)
-1/2kg wędzonego boczku
-3 dorodne cebule
-kawałek kiełbasy (ulubionej)
- odrobina oleju (do wysmarowania keksówek)
-sól, świeżo mielony pieprz,majeranek
Ziemniaki oczyszczamy i tarkujemy na drobnych oczkach.
Kiełbasę kroimy drobno i podsmażamy z posiekaną cebulą.
Boczek kroimy w cienkie plastry.
Masę ziemniaczaną mieszamy z kiełbasą i cebulą. Doprawiamy majerankiem, solą i pieprzem.
Na dnie keksówki układamy plastry boczku, wykładamy masę ziemniaczaną. Górę babki obkładamy boczkiem.
Babkę ziemniaczaną pieczemy około 60 minut, do całkowitego zrumienienia się jej powierzchni.
Podajemy zaraz po upieczeniu. Dobrze smakuje z ogórkiem kiszonym lub odrobiną kwaśnej śmietany.
Smacznego;-)
Przepis na to tradycyjne, mazurskie danie jest w moim domu od kiedy tylko pamiętam. Za każdym razem, kiedy ją piekę, moja mama opowiada mi jak to ona nauczyła się ją robić od swojej mamy, a ta z kolei od prababci...;-)
Danie jest banalnie proste: ziemniaki wymieszane z cebulą, przyprawami i kiełbasą, zapieczone w keksówce. Dla miłośników placków ziemniaczanych, baba okaże się być kolejnym, wielkim odkryciem kartofla. Dla tych, którzy zapiekanych ziemniaków nie lubią- okaże się być wielkim rozczarowaniem.
Babkę ziemniaczaną się kocha i pamięta doskonale jej smak, bądź omija ją szerokim łukiem.
Podaję przepis na 2 keksówki.
Sami spróbujcie ;-)
Składniki:
-2 kg ziemniaków (mączystych)
-1/2kg wędzonego boczku
-3 dorodne cebule
-kawałek kiełbasy (ulubionej)
- odrobina oleju (do wysmarowania keksówek)
-sól, świeżo mielony pieprz,majeranek
Ziemniaki oczyszczamy i tarkujemy na drobnych oczkach.
Kiełbasę kroimy drobno i podsmażamy z posiekaną cebulą.
Boczek kroimy w cienkie plastry.
Masę ziemniaczaną mieszamy z kiełbasą i cebulą. Doprawiamy majerankiem, solą i pieprzem.
Na dnie keksówki układamy plastry boczku, wykładamy masę ziemniaczaną. Górę babki obkładamy boczkiem.
Babkę ziemniaczaną pieczemy około 60 minut, do całkowitego zrumienienia się jej powierzchni.
Podajemy zaraz po upieczeniu. Dobrze smakuje z ogórkiem kiszonym lub odrobiną kwaśnej śmietany.
Smacznego;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)