września 13, 2012

Łosoś parowany


 Nie chciałabym przemycać reklamy, ale muszę pochwalić Lidla, za wprowadzenie do asortymentu ryb. Absolutnie był to strzał w dziesiątkę! Hermetycznie pakowane, oczyszczone ryby, gotowe do przyrządzenia, możemy kupić już przyprawione (duży wybór) bądź w wersji klasycznej. Cena jest równie dobra jak jakość mięsa. Gorąco polecam i zachęcam do przygotowania  łososia na parze, podanego z mieszanką sałat, pomidorów cherry i płatków sera Grana Padano.

Składniki dla 2 osób:
-2 porcje łososia świeżego (ewentualnie zamrożona kostka)
-1 opakowanie mieszanki sałat
-garść pomidorków cherry
-1 ząbek czosnku
-mały kubełek śmietany 12%
-ser Grana Padano lub parmezan
-odrobina posiekanej pietruszki
-sól, pieprz

Łososia należy ugotować na parze. Zajmuje to około 10 minut.
Sałatę dokładnie myjemy i odstawiamy do lodówki aby skruszała. Pomidorki cherry przekrawamy.
Śmietanę łączymy z posiekanym czosnkiem, pietruszką, solą  i pieprzem.

Na sałacie układamy połówki pomidorów, oblewamy sosem, posypujemy płatkami sera. Na wierzchu sałaty układamy lekko rozdrobnionego łososia.
łosoś aaaledobre.blogspot.com
 Smacznego ;-)

3 komentarze:

  1. Łosoś parowany smakuje wspaniale. :) Z dodatkiem warzyw i sera stanowi idealny obiad.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do ryb to zdecydowanie polecam makro. W całej warszawie właśnie tam można dostać nieporównywalnie do innych miejsc jakościowo dobrą i świeżą rybę. W ostatni weekend robiłem sushi z ryb z makro (łosoś, tuńczyk i dorada), cała rodzina się nażarła i nikt na nic nie narzekał.
    A co do mrożonek to wiadomo, połowa gramatury to woda. Także jeżeli chcemy prawdziwy wypas jedziemy do makro, kupujemy płat łososia, używamy ile potrzeba a resztę sami mrozimy.

    OdpowiedzUsuń