Najbardziej znanymi są chyba szwedzkie köttbullar , które przy wizycie w IKEA sama chętnie zajadam.Pulpeciki to potrawa uniwersalna, którą dostaniemy niemal w każdym kraju. Każdy ma na nie swój pomysł, każdy lubi je jeść inaczej, np. w sosie pomidorowym, ze słodką żurawiną czy w śmietance z koperkiem. Pulpety można przygotować z dowolnego mięsa- drobiu, wołowiny, ryby a nawet na modłę wegetariańską. Ja prezentuję pulpety z szynki z dodatkiem świeżych ziół. Pysznie smakują z kaszą jęczmienną i mizerią z ogórka!
Składniki na około 20 pulpecików:
-około 500 g mięsa mielonego z szynki
-4 łyżki bułki tartej
-1 jajko
-400 ml śmietany 18%
-sól,pieprz
-zioła (u mnie świeże): tymianek, majeranek, oregano
-pęczek koperku
-1 duża cebula
-2 szklanki bulionu do gotowania pulpecików (u mnie pozostałość rosołu)
-kasza jęczmienna
-świeży ogórek
Cebulę drobno poszatkować i podsmażyć.
Mięso, jajko, bułkę tartą, zioła, cebulkę dokładnie wymieszać.Przyprawić solą i pieprzem. Zwilżonymi dłońmi formować kulki dowolnej wielkości.
Pulpety gotować we wrzącym bulionie przez około 5 minut (do wypłynięcia)
Śmietankę rozrobić z kilkoma łyżkami bulionu, w którym gotowały się pulpety.Zagotować i dodać posiekany koperek. Wymieszać z pulpecikami.
Kaszę jęczmienną ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ogórek obrać, pokroić w plasterki i wymieszać ze śmietanką.
Smacznego!:-)
Wyglądają super :). Dawno nie jadłam klopsików :)
OdpowiedzUsuń