Bułeczki pełnoziarniste ekspresowe

 Pszenne, pełnoziarniste bułeczki, ekspresowe w wykonaniu. Miękkie i puszyste,o lekko chrupiącej skórce, idealne na śniadanie! Podobnie jak w moich ekspresowych kajzerkach, potrzeba do nich jedynie trzech głównych składników. Gorąco polecam!

Składniki na około 10 mini bułeczek:
-300 g mąki pszennej pełnoziarnistej
-1.5 opakowania drożdży instant (10.5g) lub około 20g drożdży świeżych
-170ml  ciepłej wody
-szczypta soli
-1 małe jajko (roztrzepane do posmarowania bułeczek)
-ewentualnie: płatki owsiane/mak/dowolne ziarna do obsypania

Mąkę przesiać przez sito, dodać drożdże, sól, wodę. Zagnieść elastyczne, gładkie ciasto, wyrabiając je chwilę aby ciasto napowietrzyło się. Polecam sprawdzony sposób uformowania kuli i wgniatania jej brzegów do środka (czynność tę wielokrotnie powtarzam).
Odstawić do napuszenia na około 20 minut, po czym formować kuleczki, układać na blasze w niewielkich odstępach (po wypieczeniu bułeczki "przytulą się" do siebie), posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać ziarnami bądź płatkami owsianymi. Odstawić do ponownego wyrastania, po czym piec bułeczki w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni C przez 10-15 minut.

Smacznego!

Szarlotka różana z kremem cynamonowym

 Nie przepadam za klasyczną szarlotką, a może jeszcze nie miałam tego szczęścia zjeść jabłkowego placka, który szczególnie zapadłby mi w pamięci. Wersja kruchego spodu pokrytego kremem cynamonowym i plasterkami jabłek, zawiniętymi w kształt różyczek, z pewnością zostanie przeze mnie zapamiętana na długo. Wygląda wręcz uroczo, smakuje kremowo i delikatnie a do tego jest banalnie prosta w przygotowaniu. Zachęcam, bo warto!

Składniki:
-250 g mąki pszennej +2 łyżki
-100 g masła dobrego gatunku
-3 żółtka
-3 łyżki cukru
-6 jabłek
-350 ml mleka
-1 łyżka ekstraktu waniliowego
-1 łyżka cynamonu
-1 łyżka konfitury z brzoskwini bądź pomarańczy

Mąkę, masło, 1 łyżkę cukru i 1 żółtko zagnieść w kulę, wyłożyć ciastem foremkę z wyjmowanym dnem i schłodzić przez chwilę.
Zapiec w 180 stopniach C z termoobiegiem, aż do zezłocenia (około 15 minut).

Mleko, 2 żółtka, 2 łyżki cukru, 2 łyżki mąki, cynamon i wanilię wymieszać i zagotować do powstania gęstego budyniu.
Jabłka umyć i techniką wykrajania niewielkich plasterków obrać je dookoła, zachowując przy każdym plasterku kawałek skórki, która będzie imitowała płatki róży (polecam obieraczkę do ziemniaków i ogórków).

Na upieczony spód wylać krem cynamonowy, z plasterków jabłek uformować kwiaty, posmarować rozpuszczoną konfiturą i zapiec w 180 stopniach C przez około 20 minut.

Smacznego!

Lekka, cytrynowa tarta z pieczonym jogurtem naturalnym

 Przepyszna i orzeźwiająca tarta na kruchym spodzie, z pieczonym jogurtem naturalnym, zachwyci swoją lekkością i łatwością wykonania! Z ręką na sercu polecę ją nawet osobom nadmiernie dbającym o sylwetkę. Deser jest mało słodki, miejscami nieco cierpki i soczysty od otartej skórki cytrynowej, bardzo kremowy i orzeźwiający. Zdecydowanie mój faworyt wśród wypieków cytrynowych. Gorąco polecam!

Składniki na tartę o średnicy 18 cm
Kruche ciasto:
-200 g mąki pszennej (można zastąpić pełnoziarnistą)
-100 g dobrego masła (o zawartości tłuszczu co najmniej  82%)
-1 łyżka soku z cytryny
-1 łyżka cukru pudru (można zastąpić cukrem brązowym)

Krem cytrynowy:
-400 ml  jogurtu naturalnego
-2 łyżki cukru (można zastąpić cukrem brązowym)
-sok z 1 dużej cytryny
-otarta skórka z 1 cytryny
-2 jajka
-1 łyżka mąki ziemniaczanej
-1 łyżeczka ekstraktu z wanilii  lub ziarenka z 1 laski wanilii (opcjonalnie ale nie zamieniaj tego składnika na aromat)

Składniki na kruche ciasto zagnieść w kulę-schłodzić przez około 30 minut. Wyłożyć foremkę z wyjmowanym dnem, ponakłuwać widelcem i zapiec w 180 stopniach C przez około 15 minut.
(Ciasto musi być dobrze wypieczone- masa cytrynowa przed upieczeniem będzie miała płynną konsystencję)

Jajka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać resztę składników. Piec około 20 minut aż krem się zetnie (zwłaszcza po środku tarty). Wystudzić na kratce. Oprószyć cukrem pudrem, udekorować skórką cytrynową.

Smacznego!

Torcik Piña Colada

(ananasowo-kokosowy z likierem)

 Połączenie ananasa i kokosa, pod słynną nazwą Piña Colada, oficjalnie uznawane za drink portorykański, postanowiłam wykorzystać w formie deseru. Świeży ananas, likier i mleko kokosowe z biszkoptem, stworzyło egzotyczny i orzeźwiający tort, któremu ciężko się oprzeć i które koniecznie musicie wypróbować!

Składniki (na torcik o średnicy 18 cm):
-3 jajka (oddzielnie białka i żółtka)
-50 g cukru
-150 g mąki pszennej
-50 g mąki ziemniaczanej
-1/2 świeżego ananasa (+ liście do dekoracji)
-150 ml śmietanki 30%
-200 ml likieru kokosowego (np. Canari)
-1 łyżka cukru pudru
-100 g serka mascarpone
-1 puszka schłodzonego mleka kokosowego (wypróbowałam i polecam VITASIA z Lidla)

Biszkopt:
Dno foremki (tylko dno!) wyłożyć papierem do pieczenia, boków niczym nie natłuszczać, dzięki czemu ciasto w trakcie rośnięcia będzie mogło "złapać" się rozgrzanej formy i ładnie rosnąć.

Białka i cukier ubić na puszystą, wysoką pianę po czym natychmiast, bardzo delikatnie wmieszać mąkę pszenną i ziemniaczaną. Przełożyć do foremki o średnicy 18 cm bądź mniejszej i piec 20 minut w temperaturze 180 stopni C.
Wystudzić i dopiero wtedy odciąć ciasto od foremki. Przekroić na dwa blaty.

Pulpa ananasowa:
Odciąć liście, umyć i pozostawić do dekoracji.
Łupinę odciąć ostrym nożem, wykroić środek i pokroić miąższ w niewielką kostkę. Wrzucić do rondelka, dolać 100 ml likieru kokosowego i dusić około 15 minut do miękkości i odparowania. Zblendować na gładki mus i wystudzić (jeśli mus będzie za rzadki można wmieszać 1 łyżkę mąki ziemniaczanej).

Krem kokosowy (wszystkie składniki muszą być mocno schłodzone):
Ostrożnie otworzyć puszkę z mlekiem kokosowym, oddzielić gęstą śmietankę od wody (wodę odlać do kubeczka-przyda się do nasączania biszkoptu).
Śmietanę kremówkę + 1 łyżkę cukru pudru ubić na sztywno po czym wmieszać śmietankę kokosową i serek mascarpone.

Poncz:
Wodę kokosową i 100 ml likieru wymieszać.

Blat biszkoptowy nasączyć, ułożyć 1/2 musu ananasowego i kremu kokosowego po czym nałożyć kolejny blat (nasączyć), mus ananasowy i krem kokosowy. Boki tortu posmarować pozostałością kremu. Udekorować liśćmi ananasa.

Smacznego :-)

Aromatyczne biryani z kurczakiem garam masala

 Biryani, od perskiego słowa "beryān"  ("zapiekany") to orientalna, niesamowicie aromatyczna potrawa z ryżu, warzyw i mięsa baraniego, wołowego bądź drobiu. Na wyjątkowość smaku  "zapiekanki" składa się mieszanka przypraw takich jak cynamon, kardamon, curry, kurkuma, imbir, goździki, czosnek i kmin. Dla osiągnięcia najlepszego efektu, ułożony warstwami ryż i warzywa należy zapiekać pod przykryciem przez około godzinę, co jakiś czas dodając do garnka kolejną łyżkę masła. Biryani, w zależności od kraju, przyrządza się również z dodatkiem groszku bądź ziemniaków (Iran, Irak) czasem mięso zastępuje się rybami i owocami morza (Egipt,Kuwejt, Arabia Saudyjska). Moja wersja pochodzi z Libanu i jest inspiracją z bloga Mama's Lebanese Kitchen. Serdecznie polecam!

Składniki:
-500 g wyluzowanych udek z kurczaka (np.  Lidl)
-300 g ryżu basmati (np. Tilda- do kupienia w każdym sklepie arabskim)
-1 opakowanie mieszanki warzyw (użyłam mrożonej włoszczyzny pokrojonej w paski)
-4 ząbki czosnku
-3 dojrzałe pomidory
-3 drobno posiekane cebule czerwone
-1 drobno pokrojone jabłko
-2 łyżki przyprawy Garam Masala (użyłam gotowej mieszanki firmy TRS Garam Masala)
-1 łyżeczka curry
-1 łyżeczka kardamonu
-1 łyżeczka cynamonu
-1 łyżeczka kurkumy
-1 łyżeczka imbiru
-1 łyżeczka kminu
-1 łyżeczka goździków (pominęłam)
-sól, pieprz
-150 g ghee (klarowanego masła)

Mięso umyć i natrzeć przyprawą garam masala-odstawić na pół godziny.
Ryż dokładnie wypłukać, zalać wodą w proporcjach 1:2, posolić  i gotować do całkowitego wchłonięcia wody, przez około 15 minut.

Cebulę zeszklić na maśle po czym dodać mieszankę warzyw, wsypać wszystkie rodzaje przypraw, posolić i dusić na wolnym ogniu. Zdjąć warzywa z patelni i na tym samym tłuszczu usmażyć mięso.

Na dnie garnka (polecam użyć szerokiego i o grubym dnie) umieścić kilka kosteczek masła i nakładać na przemian ryż i aromatyczne warzywa. Ostatnią, górną warstwą powinien być ryż, na który należy ułożyć usmażone mięso.

Całość dusić na wolnym ogniu przez około 1 godzinę, zaglądając do garnka co jakiś czas i dodając kolejne kawałeczki masła- niech topiąc się, spływa po ściankach i dociera aż do jego dna, dzięki czemu  najniższa warstwa stanie się chrupiąca i zabezpieczy przed przypaleniem całego dania.

Smacznego!

Sernik miętowy oblany czekoladą - najlepszy!

Połączenie mięty i czekolady w tym roku dopadło mnie szczególnie, kiedy spróbowałam lodów w tym duecie. Mocno orzeźwiający smak mięty przełamany deserową czekoladą, to coś tak spektakularnego jak solony karmel- kompletne zaskoczenie dla kubków smakowych. Napiszę to po raz kolejny: to mój ulubiony sernik!;-)

Składniki na formę 18 cm:
-500 g twarogu półtłustego,dwukrotnie mielonego
-200 ml śmietanki 30%
-garść listków mięty
-2 jajka
-3 łyżki cukru pudru
-1 łyżka mąki pszennej
-1 łyżka mąki ziemniaczanej
-70 ml likieru miętowego
-200 g ciastek czekoladowych digestive lub podobnych
-1 łyżka masła dobrego gatunku (użyłam 82% masła garwolińskiego)
-50 g czekolady 80% +50 ml śmietanki 30%

Ciastka pokruszyć na piasek i połączyć z masłem-wyłożyć dno foremki, schłodzić.
200 ml śmietanki zagotować aż do wrzenia, dodać listki mięty-zaparzyć pod przykryciem po czym wystudzić. Listki mięty odcisnąć i wyrzucić.
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę, dodawać po łyżce twarogu.Cały czas miksując dodawać mąkę pszenną, skrobię ziemniaczaną i na końcu likier miętowy. Kolor masy zależny jest od rodzaju likieru, jeśli kolor jest mało widoczny można dodać (dosłownie pół kropli!) barwnika spożywczego.
Masę serową wylać na schłodzony spód ciasteczkowy.
Sernik piec w tzw. "kąpieli wodnej"- najprostszym sposobem jest wstawienie na dno piekarnika żaroodpornego naczynia wypełnionego wodą a powyżej ustawienie foremki z ciastem. Para wodna sprawi, że sernik będzie miał kremową i delikatną konsystencję. Dodatkową zaletą pieczenia serników z parą wodną jest fakt, że ciasto nie wyrasta, co znacznie ułatwia sprawę późniejszej dekoracji.

Sernik należy piec 1 godzinę plus 15-30 minut w temperaturze 160 stopni C.Sernik pieczony z parą wodną jest gotowy, kiedy jego środek zupełnie się zetnie ale pozostanie sprężysty.

Polewa:
Ciasto przed dekoracją trzeba wystudzić i najlepiej dodatkowo schłodzić w lodówce przez około 1 godzinę.
50 ml śmietanki kremówki zagotować, dodać kostki czekolady. Mieszać aż polewa nabierze ciemnej barwy i gładkiej konsystencji. Lekko przestudzić i udekorować sernik.
Najlepiej smakuje mocno schłodzony, wprost z lodówki.

Smacznego!